Dieta wegetariańska na całym świecie ma wielu zwolenników. Przyczyniają się do tego m.in. naukowcy, którzy mówią o trosce o ekologię. Czy jednak będąc wegetarianami, jesteśmy w stanie zaspokoić zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze?
Całkowita rezygnacja z mięsa dla części jest oczywistością, inni z kolei patrzą na to z ironicznym uśmiechem na ustach. Wegetariańskie restauracje wyrastają jak grzyby po deszczu, a w sklepach jest coraz więcej zamienników mięsa. Czy są w stanie zastąpić mięso pod względem wartościowym, a może przyda się suplementacja?
Suplementacja nie zawsze konieczna
Zacznijmy od tego, że zarówno dieta wegetariańska, jak i wegańska uzyskały pozytywną ocenę jednej z czołowych organizacji dietetycznych na świecie – American Dietetic Association. Jednocześnie badacze podkreślają, że jej korzystny wpływ na nasze zdrowie możemy obserwować tylko wtedy, kiedy dieta jest odpowiednio zbilansowana. Jeżeli nagle, bez konsultacji z lekarzem lub dietetykiem, przejdziemy na dietę wegetariańską, niekoniecznie będzie dla nas zdrowa.
Zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na nią bez znajomości wartości odżywczych i produktów, które uzupełnią deficyty związane z brakiem produktów pochodzenia zwierzęcego. Jest dość duża grupa wegetarian, którzy cierpią na różnego rodzaju niedobory. Mając świadomość tego, że do takiej sytuacji może dojść, można od początku uwzględnić w diecie napoje witaminowe, które można zakupić na stronie: https://osheeshop.eu/napoje-witaminowe,92,0.html albo suplementy diety dostępne w aptekach.
Na jakie niedobory są narażeni wegetarianie?
Wegetarianie nie jedzą mięsa i innych produktów pochodzenia zwierzęcego, za to mnóstwo roślin. Oznacza to, że przechodząc na dietę wegetariańską, w której uwzględniamy mnóstwo świeżych warzyw i owoców, nie powinniśmy mieć problemów z deficytami witamin i związków mineralnych, jakie znajdują się w roślinach. Problemem będą te, które są obecne w mięsie, rybach, jajkach, czy nabiale.
Idąc tym tropem, możemy dojść do konkluzji, że do naszego organizmu trafia zbyt mało żelaza, witaminy B12, wapnia i białka. Są pewne roślinne zamienniki, które pozwolą deficyty uzupełnić, ale trzeba je jeść w większych ilościach i często, a i tak czasem mogą nie wystarczyć. Wymienione związki można uzupełniać poprzez sięganie po fasolę, orzechy, pestki, czy produkty sojowe.
Prawidłowa suplementacja
Przechodząc na dietę wegetariańską, lepiej od razu zastanowić się nad suplementacją. Półki sklepowe aż uginają się pod naporem coraz to nowych suplementów i musimy sobie zdawać sprawę z tego, że nie wszystkie są równie dobre. Wobec suplementów nie ma tek restrykcyjnych wymogów, jak wobec leków. Nie mogą one zastępować zbilansowanej diety, a stanowić jedynie dodatek to niej. Właśnie pod kątem składników odżywczych wymienionych wyżej. Zawsze lepiej wybrać się do apteki po dobre tabletki, niż sięgać po pierwsze z brzegu w markecie. Zamiast tabletek jako alternatywa dobrze sprawdza się też OSHEE napój – związki w nim zawarte są naturalne i łatwo przyswajalne, a przy tym bez sztucznych barwników.