Trendy w makijażu zmieniają się co sezon. Wraz z wiosną wracamy do błysku i rozświetlenia – tego, które sprawia wrażenie, jakby twarz muśnięta była słońcem.
Cera dobrze nawilżona
Zima to czas, kiedy skóra wygląda na poszarzałą, zmęczoną. Brak słońca odbija się na niej w niekorzystny sposób, cerze nie służą także ostre mrozy. Trendy w makijażu na wiosnę przeciwstawiaja się temu, co przyniosła zima. Cera powinna wyglądać tak, jakbyśmy dopiero opuściły SPA lub salon kosmetyczny. Twarz powinna być wygładzona, o wyrównanym kolorycie. Jednym słowem – skóra musi wyglądać zdrowo. W związku z tym niezwykle istotna jest pięlegnacja skóry twarzy. Dwa, trzy razy w tygodniu dobrze jest wykonać peeling – złuszczając martwy naskórek wyrównamy koloryt, odświeżymy cerę. Warto zainwestować w serum z witaminami C i E – rozjaśnia one i nawilżą skórę. Witamina E nazywana jest przecież witaminą młodości. Ważnym krokiem pielęgnacji jest też nawilżanie skóry. Krem do twarzy to podstawa. Im mocniej przygrzewa słońce, tym bardziej trzeba brać pod uwagę filtry UV, bez których nasza skóra starzeje się dużo szybciej.
Błysk i blask
Efekt rozświetlonej twarz uzyskamy również dzięki odpowiedniemu makijażowi. Wybierając puder, warto decydować się na kosmetyki typu nude, które dają efekt drugiej skóry. Pudry rozświetlające, z drobinkami, pozwolą ożywić cerę po zimie. Dobrym sposobem na „muśnięcie słońcem” skóry jest też stosowanie rozświetlaczy, których duży wybór znajdziecie tu: allegro.pl/kategoria/twarz-rozswietlacze. Rozświetlacz nie tylko odmładza i rozjaśnia twarz, ale również pomaga ją wykonturować. Nałożony na szczyt kości policzkowych oraz na skronie podkreśla i eksponuje naturalne rysy twarzy. Pomaga też optycznie wyszczuplić twarz i nadać jej zdrowego blasku.
Błysk w makijażu to także lśniące usta. W tym sezonie szczególnie popularne są szminki i błyszczyki typu metalik. Mocne kolory, takie jak czerwienie, fuksja i fiolety sprawdzą się w makijażu rozświetlonym. Najbardziej zaszaleć można z cieniami do powiek. Warto inwestować w dobre marki, mocno napigmentowane kolory. Cienie znaleźć można na przykład na stronie Allegro.pl, pod linkiem: allegro.pl/kategoria/oczy-cienie. W tym sezonie liczą się przede wszystkim kosmetyki błyszczące, z brokatem. Świetnie sprawdzą się sypkie cienie, nakładane na mokro. W wersji wieczorowej, można na przykład zdecydować się na pomalowanie całej powieki brokatowym cieniem w jednym kolorze – szarym, srebrnym lub złotym. Złote cienie świenie sprawdzą się przy niebieskich oczach, podbiją kolor tęczówki. Cienie srebrne będą pasować na przykład do tęczówki brązowej. Jeśli zależy nam na połysku, ale równocześnie na lżejszym makijażu na co dzień, do pracy, wybrać możemy cienie w palecie brązów i jasnych, piaskowych odcieni i nakładać je tylko w kącik, aby rozjaśnić matowy makijaż oka. Tak naprawdę, do zaznaczenia górnej powieki może też przydać się rozświetlacz – zarówno ten w płynie jak i w kamieniu.
Kupując kosmetyki takie jak cienie i rozświetlacze, zwracajmy uwagę na ich napigmentowanie. Jeśli zaopatrzamy się przez Internet, możemy zawsze poszukać filmików vlogerek, które prezentują kosmetyki. Warto też poeksperymentować z kolorami i odważyć się na ciekawe połączenia – szczególnie na wiosnę.