Głodówkę uważa się za jeden z najskuteczniejszych sposób oczyszczania organizmu z toksyn i złogów jelitowych. Jelita mogą odpocząć, a organizm zająć się regeneracją i usuwaniem chorych komórek i szkodliwych substancji. Już po kilku dniach wraca jego naturalna równowaga, którą odczuwamy jako lekkość ciała, przypływ energii, przejrzystość myśli i wewnętrzny spokój.
Jak się przygotować?
Jeśli prowadzimy w miarę zdrowy tryb życia i stosujemy zbalansowaną dietę, nie są potrzebne żadne wielkie przygotowania. Ci z nas, którzy często jedzą słodycze, fast food, mięso, ciężkie smażone potrawy czy białe pieczywo, będą musieli na tydzień przed przeprowadzeniem głodówki zmienić styl odżywiania na roślinny, z uwzględnieniem zdrowych tłuszczy spożywanych na zimno, nasion i pestek. Należy też nawadniać organizm dobrej jakości wodą z dodatkiem soli himalajskiej.
Kiedy i gdzie przeprowadzić głodówkę?
Głodówkę najlepiej przeprowadzić w czasie wolnym od pracy i stresów. Warto w tym okresie zrobić sobie przerwę od zobowiązań i znaleźć spokojne miejsce, gdzie będzie można wypocząć, zaczerpnąć czystego powietrza i skupić się na detoksie.
Nie ma jednej właściwiej pory roku na głodówkę. Najwygodniej odbyć ją wiosną lub latem, kiedy mamy dostęp do świeżych jarzyn i lokalnych owoców. Liczmy się też z tym, że w czasie głodówki organizm może się wychładzać, więc lepsze będą miesiące ciepłe, z dużą liczbą słonecznych dni.
Przebieg głodówki
W przeddzień rozpoczęcia głodówki jemy tylko jabłko i pijemy dobrej jakości wodę, najlepiej pobraną z górskiego źródła, a jeśli do takiej nie mamy dostępu, to wodę przegotowaną. Przez kolejnych 7 dni nie spożywamy żadnych pokarmów, ograniczamy aktywność fizyczną do spacerów w przyrodzie oraz dużo śpimy. Każdego ranka masujemy ciało szczotką z naturalnego włosia i nacieramy lekko ogrzanym olejem kokosowym lub sezamowym, co pomoże pozbyć się z powierzchni skóry wydalonych przez organizm toksyn. W tym pomogą także prysznice, w których stosujemy na przemian zimną i gorącą wodę. Nie używajmy w czasie głodówki żadnych kosmetyków.
Spadek cukru może spowodować, że poczujemy się słabo lub doświadczymy zawrotów głowy. Można wówczas powoli zjeść łyżeczkę miodu albo zwyczajnie przeczekać ten czas w bezpiecznej pozycji ciała.
W oczyszczaniu jelit ze złogów pomogą codzienne lewatywy, które należy wprowadzić w drugim dniu głodówki. Do lewatywy używamy od 0.5 l. do 1 l. przegotowanej i ostudzonej do temperatury ciała wody, do której dodajemy łyżkę soku z cytryny. Zabieg wykonujemy wtedy, kiedy jelita są najbardziej aktywne, czyli albo rano między ok. 8:00, albo wieczorem ok. 21:00.
Wychodzenie z głodówki
Powrót do normalnego trybu odżywiania powinien odbywać się stopniowo. Po 7 dniach na wodzie musimy dać ciału czas na ponowne uruchomienie układu pokarmowego. Zacznijmy od płynnych pokarmów (2-3 dni), takich jak bulion z ekologicznych warzyw. Przygotowujmy go nie stosując żadnych przypraw. Pijmy też wyciskane soki z jabłek i marchwi. Najpierw rozcieńczone, później 100 %. Wreszcie pozwólmy sobie, bardzo dokładnie przeżuwając, zjeść pierwszy stały posiłek – obrane ze skórki jabłko. Z pewnością po tylu dniach przerwy od jedzenia, będzie to dla każdego niezwykłe doznanie.
W 4-5 dni po głodówce powoli wprowadzajmy do jadłospisu pieczone lub gotowane warzywa, świeże i suszone owoce, lekkie zupy z organicznymi przyprawami (Jakie przyprawy powinny znaleźć się w kuchni?). Później stopniowo możemy budować nowe, zdrowe nawyki żywieniowe i pełni energii wracać do codzienności.
